Zostałam wysłana z pracy na dwudniowe szkolenie z
wystąpień publicznych, których nie znoszę, bo bardzo mnie stresują.
Moim zadaniem było przygotować 3–minutowe wystąpienie, w ramach którego wypowiem się na dowolny temat. Mogłam na przykład opowiedzieć o sobie, swoich pasjach, zainteresowaniach, inspiracjach lub wybrać inny dowolny temat niekoniecznie związany z moją osobą. Wybór tematu prezentacji zależał ode mnie. Niedługo zastanawiałam się nad tym, o czym mogłabym opowiedzieć… .
Istnieje na świecie ogólnodostępne narzędzie, które posiada każda z nas, i które ma moc odmienić nasze życie, sprawiając by było szczęśliwe, wypełnione zdrowiem, miłością i bogactwem. Na mojej półce jest książka, która pomogła milionom ludzi na całym świecie osiągnąć upragnione cele jedynie dzięki zmianie sposobu myślenia. Poradnik zawiera opis metod i praktyk pozytywnego myślenia, za pomocą których możemy w życiu osiągnąć wszystko, czego chcemy. Rewolucyjne techniki autorstwa doktora Josepha Murphy’ego opierają się na sprawdzonej zasadzie: Jeżeli wierzysz w coś bez zastrzeżeń i możesz to zobrazować w swoim umyśle; usuniesz podświadome przeszkody, które powstrzymują Cię przed osiągnięciem upragnionego celu, Twoja wiara stanie się rzeczywistością. Wystarczy, że opanujesz proste techniki przedstawione w książce i odkryjesz jak łatwo możesz usunąć psychiczne bariery.
Od ponad dziesięciu lat staram się praktykować opisane w książce zasady, a od kiedy doświadczyłam ich działania po raz pierwszy, moje życie stało się pasmem sukcesów i spełniających się marzeń. Cieszę się pełnią życia, szczęścia, miłości, zdrowia i bogactwa. W życiu prywatnym u swego boku mam idealnego partnera. Oddział, w którym obecnie pracuję jest moim najlepszym miejscem pracy. Mam wspaniały zespół i szefostwo. W tym roku odbyłam już 12 rejsów samolotem, a przede mną jeszcze jeden najważniejszy. Kierunek moich marzeń – Kenia i Safari w trzech parkach narodowych. W najbliższych latach planuję odwiedzić: Oman, Malediwy, Kubę, Mauritius, Stany Zjednoczone, Pekin, Dubaj i Jordanię. Te miejsca są moimi top na liście.
Nazywam się Patrycja Kucharska i opowiem Ci jak POTĘGA PODŚWIADOMOŚCI odmieniła moje życie.
Czy doświadczyłaś kiedyś takiej sytuacji, że myśląc o czymś/ o kimś przyciągnęłaś tę sytuację/ osobę do siebie myślami ? Zdecydowałam zapytać Cię, ponieważ jakiś czas temu dostałam w prezencie od dziewczyny, – której nie znałam osobiście – książkę jej autorstwa. Na wystąpieniu publicznym, które prezentowałam na szkoleniu miałam przedstawić przykłady ze swojego życia, dowodzące działania metody opisanej w książce. Wiedziałam, o czym chcę powiedzieć, bo w przeddzień szkolenia solidnie się przygotowywałam. Zestresowana siedziałam na fotelu, czekając na swoją kolej, kiedy dostałam wiadomość o treści: Patrycja, myślałam ostatnio o Tobie. Pracuję gdzieś tam w wolnych chwilach nad drugą książką, na którą daje sobie czas i bardzo chcę byś była jej częścią. Jesteś niesamowita… . Kiedy przeczytałam tę wiadomość byłam przeszczęśliwa i wzruszona odpowiedziałam: Jezuuu! Nie wierzę w to, co czytam. Kochana, to jest niewiarygodne. Jak czytałam Twoją książkę to przeszło mi przez myśl, że fajnie byłoby być taką osobą, o której ktoś chciałby napisać. I dziś taka wiadomość od Ciebie! To jest dla mnie kolejne potwierdzenie, że potęga podświadomości działa cuda. Ja o tym powiem podczas mojego wystąpienia!!! Miałam wymienić kilka przykładów z mojego życia jako potwierdzenie działania tej metody i to, co mi dziś napisałaś będzie jednym z tych przykładów!!!
Tak się bałam, a jednocześnie nie mogłam się doczekać. Nadszedł czas, wchodzę i to jest mój moment. Byłam cała w emocjach. Zaczęłam swoje wystąpienie, starałam się mówić wolno, ale... nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę przedstawiać przykłady… . Prezentuję, wszyscy mnie słuchają…, kiedy wreszcie nadszedł ten czas. Im więcej wymieniałam przykładów z mojego życia, potwierdzających działanie tej metody tym bardziej zaczęłam dostrzegać w oczach słuchaczy niedowierzanie. Widziałam wzrok mówiący: wow, naprawdę to się wydarzyło, to też… . Po chwili powiedziałam, że teraz przedstawię przykład, który wydarzył się przed chwilą…, że dostałam w prezencie książkę, którą czytałam jednym tchem zainspirowana osobowościami w niej opisanymi z myślą, że sama chciałabym być jedną z tych osób, które inspirują innych i przed chwilą – 10 minut temu – dostałam wiadomość od tej dziewczyny, która napisała książkę, że chce napisać o mnie… .
Wiadomość sprawiła, że byłam przepełniona pozytywnymi emocjami, bo nigdy nie pomyślałabym, że moje życie już na tym etapie może stać się dla kogoś inspiracją. Nie byłam świadoma, że ludzie mogą mnie tak odbierać. W tamtym momencie tym bardziej nie kryłam wzruszenia i widziałam, że odbiorcy również… . To, co najbardziej do mnie trafiło po moim wystąpieniu to informacje zwrotne. To, że moje zaangażowanie emocjonalne w wystąpienie wynosiło tysiąc procent, a ono samo poruszyło odbiorców najbardziej.
Kiedy moje wystąpienie dobiegło końca cieszyłam się jak wariatka i poprosiłam sprawczynię całego zamieszania o to, abym mogła podzielić się swoim szczęściem. Dziewczynę, która trafiła na mój profil na instagramie i oglądała moje relacje. Pierwszy raz odpowiedziała na jedną z nich z zapytaniem, skąd mam czerwony garnitur, który ubrałam na wyjście z przyjaciółką z okazji moich 31. urodzin. Odpisałam, wymieniłyśmy kilka wiadomości i rozmowa zakończyła się na bardzo miłym komplemencie z jej strony: uwielbiam Ciebie na instagramie. Dziewczynę, która mnie nie zna albo zna mnie tylko z moich instagramowych relacji, na podstawie których zobaczyła we mnie tyle dobrego. Nigdy nie usłyszałam na swój temat tylu wspaniałości od obcej osoby, co podczas jednej z nią rozmowy. Ona zna wielu ludzi sukcesu, a zobaczyła aż tyle we mnie. To dla mnie ogromne wyróżnienie. To, co działo się dalej to lawina wiadomości słów pełnych uznania. Rozmów, w których ludzie dziękowali mi za to, że jestem i za to, co im daję… .
Niedowierzanie, łzy wzruszenia, ekscytacja i ogrom pozytywnej energii.
To było coś niesamowitego, co przez tydzień się u mnie wydarzyło.
Uważajcie, o czym myślicie, bo myśli się urzeczywistniają.
Moim zadaniem było przygotować 3–minutowe wystąpienie, w ramach którego wypowiem się na dowolny temat. Mogłam na przykład opowiedzieć o sobie, swoich pasjach, zainteresowaniach, inspiracjach lub wybrać inny dowolny temat niekoniecznie związany z moją osobą. Wybór tematu prezentacji zależał ode mnie. Niedługo zastanawiałam się nad tym, o czym mogłabym opowiedzieć… .
Istnieje na świecie ogólnodostępne narzędzie, które posiada każda z nas, i które ma moc odmienić nasze życie, sprawiając by było szczęśliwe, wypełnione zdrowiem, miłością i bogactwem. Na mojej półce jest książka, która pomogła milionom ludzi na całym świecie osiągnąć upragnione cele jedynie dzięki zmianie sposobu myślenia. Poradnik zawiera opis metod i praktyk pozytywnego myślenia, za pomocą których możemy w życiu osiągnąć wszystko, czego chcemy. Rewolucyjne techniki autorstwa doktora Josepha Murphy’ego opierają się na sprawdzonej zasadzie: Jeżeli wierzysz w coś bez zastrzeżeń i możesz to zobrazować w swoim umyśle; usuniesz podświadome przeszkody, które powstrzymują Cię przed osiągnięciem upragnionego celu, Twoja wiara stanie się rzeczywistością. Wystarczy, że opanujesz proste techniki przedstawione w książce i odkryjesz jak łatwo możesz usunąć psychiczne bariery.
Od ponad dziesięciu lat staram się praktykować opisane w książce zasady, a od kiedy doświadczyłam ich działania po raz pierwszy, moje życie stało się pasmem sukcesów i spełniających się marzeń. Cieszę się pełnią życia, szczęścia, miłości, zdrowia i bogactwa. W życiu prywatnym u swego boku mam idealnego partnera. Oddział, w którym obecnie pracuję jest moim najlepszym miejscem pracy. Mam wspaniały zespół i szefostwo. W tym roku odbyłam już 12 rejsów samolotem, a przede mną jeszcze jeden najważniejszy. Kierunek moich marzeń – Kenia i Safari w trzech parkach narodowych. W najbliższych latach planuję odwiedzić: Oman, Malediwy, Kubę, Mauritius, Stany Zjednoczone, Pekin, Dubaj i Jordanię. Te miejsca są moimi top na liście.
Nazywam się Patrycja Kucharska i opowiem Ci jak POTĘGA PODŚWIADOMOŚCI odmieniła moje życie.
Czy doświadczyłaś kiedyś takiej sytuacji, że myśląc o czymś/ o kimś przyciągnęłaś tę sytuację/ osobę do siebie myślami ? Zdecydowałam zapytać Cię, ponieważ jakiś czas temu dostałam w prezencie od dziewczyny, – której nie znałam osobiście – książkę jej autorstwa. Na wystąpieniu publicznym, które prezentowałam na szkoleniu miałam przedstawić przykłady ze swojego życia, dowodzące działania metody opisanej w książce. Wiedziałam, o czym chcę powiedzieć, bo w przeddzień szkolenia solidnie się przygotowywałam. Zestresowana siedziałam na fotelu, czekając na swoją kolej, kiedy dostałam wiadomość o treści: Patrycja, myślałam ostatnio o Tobie. Pracuję gdzieś tam w wolnych chwilach nad drugą książką, na którą daje sobie czas i bardzo chcę byś była jej częścią. Jesteś niesamowita… . Kiedy przeczytałam tę wiadomość byłam przeszczęśliwa i wzruszona odpowiedziałam: Jezuuu! Nie wierzę w to, co czytam. Kochana, to jest niewiarygodne. Jak czytałam Twoją książkę to przeszło mi przez myśl, że fajnie byłoby być taką osobą, o której ktoś chciałby napisać. I dziś taka wiadomość od Ciebie! To jest dla mnie kolejne potwierdzenie, że potęga podświadomości działa cuda. Ja o tym powiem podczas mojego wystąpienia!!! Miałam wymienić kilka przykładów z mojego życia jako potwierdzenie działania tej metody i to, co mi dziś napisałaś będzie jednym z tych przykładów!!!
Tak się bałam, a jednocześnie nie mogłam się doczekać. Nadszedł czas, wchodzę i to jest mój moment. Byłam cała w emocjach. Zaczęłam swoje wystąpienie, starałam się mówić wolno, ale... nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę przedstawiać przykłady… . Prezentuję, wszyscy mnie słuchają…, kiedy wreszcie nadszedł ten czas. Im więcej wymieniałam przykładów z mojego życia, potwierdzających działanie tej metody tym bardziej zaczęłam dostrzegać w oczach słuchaczy niedowierzanie. Widziałam wzrok mówiący: wow, naprawdę to się wydarzyło, to też… . Po chwili powiedziałam, że teraz przedstawię przykład, który wydarzył się przed chwilą…, że dostałam w prezencie książkę, którą czytałam jednym tchem zainspirowana osobowościami w niej opisanymi z myślą, że sama chciałabym być jedną z tych osób, które inspirują innych i przed chwilą – 10 minut temu – dostałam wiadomość od tej dziewczyny, która napisała książkę, że chce napisać o mnie… .
Wiadomość sprawiła, że byłam przepełniona pozytywnymi emocjami, bo nigdy nie pomyślałabym, że moje życie już na tym etapie może stać się dla kogoś inspiracją. Nie byłam świadoma, że ludzie mogą mnie tak odbierać. W tamtym momencie tym bardziej nie kryłam wzruszenia i widziałam, że odbiorcy również… . To, co najbardziej do mnie trafiło po moim wystąpieniu to informacje zwrotne. To, że moje zaangażowanie emocjonalne w wystąpienie wynosiło tysiąc procent, a ono samo poruszyło odbiorców najbardziej.
Kiedy moje wystąpienie dobiegło końca cieszyłam się jak wariatka i poprosiłam sprawczynię całego zamieszania o to, abym mogła podzielić się swoim szczęściem. Dziewczynę, która trafiła na mój profil na instagramie i oglądała moje relacje. Pierwszy raz odpowiedziała na jedną z nich z zapytaniem, skąd mam czerwony garnitur, który ubrałam na wyjście z przyjaciółką z okazji moich 31. urodzin. Odpisałam, wymieniłyśmy kilka wiadomości i rozmowa zakończyła się na bardzo miłym komplemencie z jej strony: uwielbiam Ciebie na instagramie. Dziewczynę, która mnie nie zna albo zna mnie tylko z moich instagramowych relacji, na podstawie których zobaczyła we mnie tyle dobrego. Nigdy nie usłyszałam na swój temat tylu wspaniałości od obcej osoby, co podczas jednej z nią rozmowy. Ona zna wielu ludzi sukcesu, a zobaczyła aż tyle we mnie. To dla mnie ogromne wyróżnienie. To, co działo się dalej to lawina wiadomości słów pełnych uznania. Rozmów, w których ludzie dziękowali mi za to, że jestem i za to, co im daję… .
Niedowierzanie, łzy wzruszenia, ekscytacja i ogrom pozytywnej energii.
To było coś niesamowitego, co przez tydzień się u mnie wydarzyło.
Uważajcie, o czym myślicie, bo myśli się urzeczywistniają.
– Pat –
J.
Komentarze
Prześlij komentarz