Świat dzieli się na tych, którzy realizują to, co
planują i na tych, którzy szukają tłumaczeń, dlaczego coś nie jest możliwe.
Ci pierwsi powiedzą: dam radę, ci drudzy: nie da się.
Ci pierwsi powiedzą: chcę, ci drudzy: powinno się.
Ci pierwsi powiedzą: moja odpowiedzialność, ci drudzy: twoja wina.
Ci pierwsi powiedzą: do roboty!, ci drudzy: kiedy indziej…
Ci pierwsi powiedzą: nauczę się, ci drudzy: nie umiem.
Ci pierwsi podejmą działania i jak im nie wyjdzie, to będą dumni, że spróbowali. Ci drudzy nie zaryzykują wyjścia poza to, co bezpieczne.
Ci pierwsi będą pro aktywnie tworzyć świat, w którym chcą żyć, ci drudzy będą reagować na problemy, które ich spotykają.
Ci pierwsi popełnią tysiąc razy więcej błędów od tych drugich, dzięki czemu więcej się nauczą.
Ci pierwsi będą tworzyli coś z serca, głębokiej inspiracji i przekonania, że mogą dokonać ważnych zmian. Ci drudzy znikną w tłumie, realizując pomysły innych na ich własne życie.
Ci pierwsi osiągną wielkie rzeczy, ci drudzy nie wyjdą poza szeroko pojętą normalność.
Ci pierwsi będą mieli masę uniesień i masę upadków, ci drudzy monotonię dnia powszedniego, który nie różni się niczym od wczoraj i od jutro.
Natchnęło mnie, gdy otrzymałam te zdjęcia prosto z Kenii.
To niebywałe, jak wielkim można się poczuć, robiąc tak małe rzeczy.
To niesamowite, jaką siłę można zyskać, wiedząc, że robi się coś dobrego z czystego serca, co ma wartość dla innych.
A Ciebie natchnie pytanie: decydujesz się żyć życiem tego pierwszego czy tego drugiego człowieka?
J.
Ci pierwsi powiedzą: dam radę, ci drudzy: nie da się.
Ci pierwsi powiedzą: chcę, ci drudzy: powinno się.
Ci pierwsi powiedzą: moja odpowiedzialność, ci drudzy: twoja wina.
Ci pierwsi powiedzą: do roboty!, ci drudzy: kiedy indziej…
Ci pierwsi powiedzą: nauczę się, ci drudzy: nie umiem.
Ci pierwsi podejmą działania i jak im nie wyjdzie, to będą dumni, że spróbowali. Ci drudzy nie zaryzykują wyjścia poza to, co bezpieczne.
Ci pierwsi będą pro aktywnie tworzyć świat, w którym chcą żyć, ci drudzy będą reagować na problemy, które ich spotykają.
Ci pierwsi popełnią tysiąc razy więcej błędów od tych drugich, dzięki czemu więcej się nauczą.
Ci pierwsi będą tworzyli coś z serca, głębokiej inspiracji i przekonania, że mogą dokonać ważnych zmian. Ci drudzy znikną w tłumie, realizując pomysły innych na ich własne życie.
Ci pierwsi osiągną wielkie rzeczy, ci drudzy nie wyjdą poza szeroko pojętą normalność.
Ci pierwsi będą mieli masę uniesień i masę upadków, ci drudzy monotonię dnia powszedniego, który nie różni się niczym od wczoraj i od jutro.
Natchnęło mnie, gdy otrzymałam te zdjęcia prosto z Kenii.
To niebywałe, jak wielkim można się poczuć, robiąc tak małe rzeczy.
To niesamowite, jaką siłę można zyskać, wiedząc, że robi się coś dobrego z czystego serca, co ma wartość dla innych.
A Ciebie natchnie pytanie: decydujesz się żyć życiem tego pierwszego czy tego drugiego człowieka?
J.
Cześć Jagoda!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie czyta mi się Twojego bloga, a jeszcze lepiej Twoje przemyślenia, Twoje spostrzeżenia. To właśnie te rzeczy fundamentalnie kształtują nasz światopogląd i jestem pełna podziwu Twoich rezultatów. Gratuluję z całego serducha!!! Jestem pewna, że będziesz miała najlepszą redakcję w Polsce (przynajmniej).