Przejdź do głównej zawartości

Posty

LIVE YOUR DREAMS: 23 scenariusze napisane przez życie

Jestem zaskoczona za każdym razem, gdy patrzę w lewy górny róg tej okładki. Choć jak przypomnę sobie podróże po całej Polsce i długie tygodnie, gdy dzień w dzień pisałam do późnej nocy mam pewność, że to jednak nie jest żart. Impulsem do powstania tej książki była kawa z Magdaleną Górką w jednej z łomiankowskich kawiarni. Opowiadałam jej o spotkaniach, które zrealizowałam – Jagoda, z tego powinna być książka… ! – Magda, słowa są zbędne... Codziennie na swojej drodze mijamy cudotwórców. Najczęściej są przebrani za zwykłych ludzi: mówcę motywacyjnego, dyrektora, pisarza, chirurga plastyka, fryzjera stylistę, modelkę, scenarzystkę, wizażystkę, pasjonata gołębi, reportera telewizyjnego, perkusistę, aktorkę teatralną, Podziaranego Tatę, mamę Alexa, malarkę, aktora, żużlowca, siostrę, autora książki, blogerkę, rodziców, księgową. Lubię ich, dlatego zapragnęłam poznać jeszcze bliżej. I tak od słowa do słowa czułam coraz większe flow, zaufanie i pasję. Kiedyś usłyszałam, że ludzie c...
Najnowsze posty

#Asia_Królikowska_Siembida

Kiedy była małą dziewczynką to chciała zostać piosenkarką jak wszystkie inne w otoczeniu dziewczynki. Szybko jej przeszło, kiedy nagle uświadomiła sobie, że nie potrafi śpiewać. Skąd ten wniosek?   Z czasów podstawówki podczas wyborów Miss Szkoły. Byłam w piątej lub szóstej klasie i jednym z zadań było zaśpiewanie piosenki lub opowiedzenie wierszyka. Ja przebrana za kosmonautę, co też było jednym z zadań - żeby mieć jakiś oryginalny strój -  zaczęłam śpiewać do mikrofonu. Co prawda nie pamiętam jaką piosenkę, ale pamiętam, że było mi wtedy bardzo źle. Zaczęłam piać, a mikrofon piszczeć, bo nie potrafiłam zachować odpowiedniej odległości i to był koniec kariery piosenkarki.  Wtedy postanowiła, że zostanie aktorką, ale jak sama powiedziała, to też jej nie wyszło. To były dziecięce marzenia. Kiedy była starsza dostrzegła, że bardzo dobrze pisze rozprawki oraz opowiadania. Już w klasie podstawowej była jedną z lepszych osób z języka polskiego. Nic więc dziwnego, że postanowił...

#Mateusz_Jaroszewski

Pochodzi z Włocławka i tam spędził dziewiętnaście lat swojego życia. Podstawówka, szkoła średnia i liceum, po którym nadszedł czas na studia. Przez siedem lat mieszkał w Łodzi, w której miejscem, gdzie najczęściej spędzał czas była Akademia Sztuk Pięknych. Mury tej uczelni artystycznej opuścił jako architekt wnętrz. Brat został strażakiem, drugi policjantem, a czwarty budowlańcem. Jako jeden z piątki rodzeństwa skończył w artystycznym świecie. Czy tak chciał los? Myślę, że tak chciał on. Od kilku lat żyje we Wrocławiu. Jaką dewizą, kieruje się w życiu? Czym jest dla niego sukces i czy pierwszy projekt jest jak pierwszy naleśnik. Nigdy się nie udaje? Piekielna inteligencja i diabelski czar. Mateusz Jaroszewski. Od dziecka ambitny. Jako mały chłopiec chciał zostać doktorem albo prawnikiem. Po maturze poszedł do biura zawodowego w Urzędzie Miasta, w którym poddał się testom, weryfikującym jego umiejętności odnośnie wskazania dalszego kierunku kształcenia. Bardzo chciał studiować pra...

Szczęście to upragniony styl życia

Świat dzieli się na tych, którzy realizują to, co planują i na tych, którzy szukają tłumaczeń, dlaczego coś nie jest możliwe. Ci pierwsi powiedzą: dam radę, ci drudzy: nie da się. Ci pierwsi powiedzą: chcę, ci drudzy: powinno się. Ci pierwsi powiedzą: moja odpowiedzialność, ci drudzy: twoja wina. Ci pierwsi powiedzą: do roboty!, ci drudzy: kiedy indziej… Ci pierwsi powiedzą: nauczę się, ci drudzy: nie umiem. Ci pierwsi podejmą działania i jak im nie wyjdzie, to będą dumni, że spróbowali. Ci drudzy nie zaryzykują wyjścia poza to, co bezpieczne. Ci pierwsi będą pro aktywnie tworzyć świat, w którym chcą żyć, ci drudzy będą reagować na problemy, które ich spotykają. Ci pierwsi popełnią tysiąc razy więcej błędów od tych drugich, dzięki czemu więcej się nauczą. Ci pierwsi będą tworzyli coś z serca, głębokiej inspiracji i przekonania, że mogą dokonać ważnych zmian. Ci drudzy znikną w tłumie, realizując pomysły innych na ich własne życie. Ci pierwsi osiągną wielkie rzeczy, ci drudzy nie wyjdą...

Jesteśmy produktem opowieści, którą sami sobie tworzymy

23 lipca w swoje 23 urodziny wydałam książkę LIVE YOUR DREAMS: 23 scenariusze napisane przez życie. Kilka miesięcy temu wzięłam udział w plebiscycie organizowanym przez Imperium Kobiet na Książkę Roku 2019. Sto procent głosów zostało rozłożone na dwunastu zgłoszonych autorów w konkursie. Moja pierwsza książka zdobyła wspaniałe drugie miejsce, zdobywając 23% głosów. Przypadek? Nie sądzę.  Kiedyś przeczytałam, że liczby to podstawowe narzędzia, którymi anioły posługują się w komunikacji z nami. Postanowiłam zaspokoić swoją ciekawość i tak zaczerpnęłam wiedzy. Anielska liczba 23 składa się z energii i atrybutów cyfry 2 i cyfry 3. Cyfra 2 rezonuje z równowagą, dyplomacją i współpracą, wiarą i zaufaniem, wnikliwością i wrażliwością, partnerstwem i relacjami z innymi, obowiązkiem i służbą, zachętą i szczęściem oraz dążeniem do celu życiowego (realizacją swoich życzeń, marzeń) i misji duszy, wypełnieniem planu Boskiego. Cyfra 3 przynosi wibrację radości i optymizmu, ekspansję i wzr...

Ja nazywam się Jagoda Zielińska i mówię Wam do zobaczenia w przyszłości i to już za chwilę, bo teraz czas na mojego gościa specjalnego – Patrycja Kucharska, zapraszam...

Dla tych, którzy chcieli, a nie mogli dojechać publikuję nasze publiczne wystąpienia podczas spotkania autorskiego. Czytajcie i inspirujcie się bez końca :) Część pierwsza Odkąd pamiętam zawsze byłam ukierunkowana humanistycznie. W liceum zakochałam się w lekcjach języka polskiego, a to za sprawą nauczycielki, która te lekcje prowadziła. Porwała mnie od pierwszej godziny. Słuchałam Jej wypowiedzi wpatrzona w Nią jak w obrazek. Kiedy po liceum nadszedł czas dokonać wyboru kierunku studiów to wiedziałam, że albo dziennikarstwo albo nic. Nie miałam żadnego planu B. Pojechałam do Warszawy i paradoksalnie nie skończyłam dziennikarstwa prasowego tylko radiowo-telewizyjne. Jednego razu mieliśmy za zadanie przeprowadzić wywiad na zaliczenie. Wiedziałam, że to nic trudnego, bo osoby medialne lubią o sobie mówić. Zadanie trzeba było wykonać, ale chciałam czegoś więcej. Wymyśliłam sobie, że na podstawie przeprowadzonej rozmowy stworzę historię czy od dziecka wybrany przeze mnie rozmówca chciał ...